Daliście się nabrać? Prawda, że wygląda jak prawdziwy? Ślinka cieknie… A tu klops, bo to piernik plastikowy, czyli kolejny do kolekcji Pan Dragonowy magnes na lodówkę.
Ale żeby nie było wyrabiany według tradycyjnej ponad 700-letniej toruńskiej receptury! Której według legendy sekretnym składnikiem jest… Dodatek miodu! Ale ciii-sza.
Zatem Kochani, ogłaszamy przesmaczną nowinę! Od teraz możecie podróżować po Polsce i zbierać magnesy w kształcie polskich przysmaków. Genialna, jedyna w swoim rodzaju możliwość, żeby: mieć ciastko i zjeść ciastko! No, to smacznego!
Ściskamy!